Lan_Wars IV - Lubrza 2008
Pierwsze emocje już opadły i można przystąpić do opisu samych zawodów i tego co się działo. Tym razem udało się wyrobić czasowo i wpuścić graczy parę minut przed 14:00. Zawdzięczamy to przygotowaniom sali, sprzętu i gier już od czwartku (pomagali członkowie TSKP).
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Na starcie nie było przesadnie dużo ludzi więc z otwarciem poczekaliśmy do 14:20 jak mogłem się doliczyć już trzydziestu osób. Zaraz po przekazaniu najważniejszych informacji rozpoczęły się zapisy. Jak wiadomo nie było podziału wiekowego więc wszyscy mogli grać we wszystko.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Pierwszą konkurencją był Soul Calibur III. Dość szybko okazało się kto miał styczność z grą pierwszy raz, a kto gra nie od dziś. Zasady były "siatkarskie" czyli trzy wygrane rundy ze zdrowiem ustawionym na 100% i z użyciem podstawowych broni, a rozgrywki były w systemie pucharowym (wygrany przechodził do kolejnej rundy, a przegrany ... no cóż). W pierwszej rundzie odpadali "nowicjusze" choć kilku osobom udało się jakoś przejść do rundy drugiej gdzie przegrali z dużo lepiej przygotowanymi graczami. Po wyłonieniu finałowej trójki został zmieniony system z pucharowego na każdy z każdym. W ten sposób szybko wyłoniło się miejsce trzecie, a finał rozegrał się pomiędzy ojcem a synem na głównej sali z użyciem projektora i dużego ekranu. Wygrał syn.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Gdy w Soula były półfinały wystartowały wyścigi w Race Driver: Grid. Dla wielu było to zaskoczenie, że nie ma nic z serii NFS, ale ta gra wydawała się nam (i później się to potwierdziło) lepsza bo wymagająca od gracza większej uwagi w trakcie gry. Niestety typowi gracze NFS szybko kończyli wyścigi na bandach lub oponach bo w Grid'zie jazda ciągła na gazie kończy się ZAWSZE w ten sposób. Grid nie wybacza "lekkich" otarć o barierki czy "lekkich" przepychanek z przeciwnikami. Kilka takich akcji i auta przypominały wraki, a nie super bolidy. Zasady pierwszej rundy były proste: jedna trasa, jeden wóz, trzy okrążenia i liczy się najlepszy czas dowolnego przejazdu. Do drugiej rundy weszło dziesięciu z najlepszymi czasami przejazdów i mięli się zmierzyć z bardziej pokazową częścią Grida, a mianowicie w Drifcie. Ta rozgrywka jest jeszcze bardziej wymagająca i jeszcze bardziej wykręcona, przez co emocje sięgały zenitu.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Ostatnią rozgrywką był, oczekiwany głównie przez młodszą część graczy, Pro Evolution Soccer 08. Tutaj "nowicjusze" również zwykle kończyli na rundzie pierwszej i dotyczyło to głównie tych starszych "nowicjuszy". Na początek rundy były pięcio minutowe i wybierało się za drużynę reprezentację danego kraju. Od półfinałów zasady "troszkę" zmieniono (bo czas nas gonił) i mecze grano do tzw. "złotej bramki". Rozgrywki w PES08 wygrał jeden z młodszych uczestników rozgrywek a jego radość była tak wielka że próbował zrobić boiskowy ślizg radości przez co o mało nie rozwalił nam jednego ekranu dla projektora (na szczęście wyhamował).
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
W między czasie na ośmiu komputerach odbywały się treningi w UT'99, na początek w trybie DM, a około godziny 17:30 w TDM. Ze względu na czas i na to że mieliśmy już wszystko przygotowane przerwa pomiędzy częścią pierwszą, a drugą ograniczyła się tylko do 15 minut gdy wręczono nagrody zwycięzcom.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Od strony organizatorskiej Unreal Tournament wymaga dużo więcej zaangażowania niż inne gry więc Sławek pełnił rolę admina serva, Biacho robił relacje Unreal TV za pomocą projektora grając jako Spectacor, a Seba dokumentował wyniki. Po dokonaniu zapisów mogliśmy zrobić trzy rundy kwalifikacyjne (dwie po siedem osób i jedną ośmio osobową). Zasady były następujące: rundy miały po siedem minut i w tym czasie trzeba było zdobyć jak najwięcej fragów na planszy Liandri. Z rundy kwalifikacyjnej wychodziło osiem osób, które zdobyły najwięcej fragów (niezależnie od grupy w jakiej byli). Tutaj jednak okazało się że ósma i dziewiąta osoba mają taki sam wynik, więc mała dogrywka na małej planszy i już było wiadomo kto gra dalej,a kto może podziwiać dalsze rozgrywki z ławki. Niestety zaczęły się kłopoty z komputerami (pracowały bez ustanku od południa) i zamiast jednego finału z ośmioma osobami trzeba było rozbić całość na dwie grupy po cztery osoby. W ten sposób wyłoniono finalistów, którzy na Morpheuszu wyjaśnili sobie kto powinien zgarnąć pierwszą nagrodę.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Przyszedł czas na rozgrywkę TDM, ale zanim to nastąpiło trzeba było zrobić ożywcze restarty komputerów, bo zaczynały się problemy.
Zapisąło się pięć drużyn: TSKP, BulletProof, Dragons, DzikieSnajpy i WTF. Przyjęto system każdy z każdym czyli do rozegrania było dziesięć meczy. Tutaj nie było niespodzianek i wygrało TSKP choć miało duże problemy z BulletProof jak i z WTF, które to drużyny spotkały się w ostatnim meczu wieczoru aby zagrać o drugie miejsce (wygrało BulletProof).
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Wersja XML